- Administrator
Wycieczka do Osiecznej
W dniu 26.04.2014 grupa studentów UTW wyruszyła na kolejną wycieczkę, umożliwiającą poznawanie zabytków naszego regionu. Naszym głównym celem podróży było małe miasteczko w pobliżu Leszna – Osieczna.
Pierwszym zabytkiem na naszej drodze wędrówki był klasztor Franciszkanów (Reformatów). Ów klasztor sprowadził do Osiecznej w 1622r Adam Olbracht Przyjemski i osadził go za miastem przy kapliczce Św. Walentego. Pierwszy drewniany klasztorek został wzniesiony około 1630 roku. W latach 1680-82 zbudowano budynek murowany z fundacji Jana z Bnina Bnińskiego. Obecny klasztor powstał w latach 1729-33 wg projektu Pompeo Ferarriego. Wnętrza rokokowe urzekają prostotą i pięknem. Jest to klasyczny przykład architektury ”reformackiej”. W kościele i klasztorze podziwialiśmy, piękne płótna o tematyce franciszkańskiej. Perełkami w kościele są obrazy słynące łaskami: Matki Bożej Bolesnej tzw. Osieckiej, ukoronowany koronami papieskimi i Św. Walentego Kapłana i Męczennika.
W 1834 roku rząd pruski skasował klasztor, Franciszkanie powrócili do niego w 1861 roku. W czasie okupacji hitlerowskiej, kościół został zamknięty a klasztor zamieniony na więzienie dla sióstr Elżbietanek i osób świeckich. Zniszczeniu uległo wyposażenie kościoła i klasztoru.
Po wojnie w klasztorze umieszczono nowicjat i tak zostało do dzisiaj. W 1984 roku w kościele wybuchł pożar, po którym przeprowadzono jego gruntowny remont.
Następnie udaliśmy się do zamku nad Jeziorem Łoniewskim. Swój obecny charakter zamek zawdzięcza przebudowie w latach 1890-1908. Jedynym zachowanym pomieszczeniem sprzed przebudowy jest sala rycerska(jadalna) z 1601 roku. Też częściowo zrenowana, umeblowana meblami gdańskimi.
Zamek okala piękny park z starodrzewami oraz pięknie kwitnącymi azaliami i różanecznikami.
Obecnie w pałacu mieści się szpital rehabilitacyjny.
Kolejnym miejscem zwiedzania były osieckie wiatraki i Muzeum Młynarstwa. Zachowały się tu 3 koźlaki z XVIII wieku. W muzeum dużo eksponatów związanych z młynarstwem i rolnictwem z tego regionu.
Na końcu naszej wędrówki udaliśmy się do Dębca Nowego nad Jezioro Wonieskie. Tam po obiedzie we wspaniałej restauracji, poszliśmy na spacer po uroczej miejscowości wypoczynkowej.
W godzinach wieczornych zadowoleni z wspaniałego wyjazdu wróciliśmy do Rawicza.
- Mirka
Siostry Boromeuszki i Marian Kowalski
Wycieczka do Trzebnicy i Marcinowa pozostanie w naszej pamięci zarówno ze względu na miejsca, które zwiedziliśmy jak i na ludzi, których tam poznaliśmy. Po klasztorze i muzeum Kongregacji Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza w Trzebnicy oprowadziły nas dwie bardzo sympatyczne i pogodnie usposobione Siostry Boromeuszki. Obdarzone dużą wiedzą historyczną i erudycją zakonnice zapoznały nas z dziejami Kongregacji, pokazały barokowe wnętrza klasztoru oraz zaprezentowały eksponaty i pamiątki zgromadzone w muzeum. Widzieliśmy m.in. starodruki i modlitewniki z XVIIIw., dawne przyrządy i akcesoria medyczne, cynowe i miedziane naczynia z dawnych lat, XIX - wieczną chińską porcelanę. Wśród dewocjonaliów była Biblia wielkości pudełka zapałek, a wśród licznych pamiątek - dyplomy od sułtana dla Boromeuszek za pielęgnowanie żołnierzy w czasie wojny. W Małym Muzeum Ludowym w Marcinowie przywitał nas jego twórca i zarazem właściciel - Pan Marian Kowalski. Oprowadził nas po skansenie, w którym zgromadził tysiące eksponatów będących świadkami dawnych dziejów. Oglądaliśmy zabytkowe meble, zegary, stroje ludowe, maszyny rolnicze, bryczki, sprzęt gospodarstwa domowego, narzędzia kowalskie, piec chlebowy, a także karuzelę ("na chodzie") i samochód gaśniczy (też "na chodzie") Rodzinnej Straży Pożarnej. Obdarzony kolekcjonerską pasją gospodarz jest osobą bardzo gościnną, o dużym poczuciu humoru. Jest także uzdolnionym muzykiem, wszystkich zachwycił pięknie wykonanym w duecie z żoną "Tangiem z harmonią". Kawa z ciastem oraz kiełbaski smażone na ognisku były dopełnieniem udanego sobotniego wyjazdu. Serdecznie dziękujemy kol. Monice za przygotowanie bardzo atrakcyjnej wycieczki.
- Mirka
W czwartek 10-go kwietnia odbyło się kolejne spotkanie "U Stacha". Jak zwykle było bardzo wesoło, bo spotkania te w założeniu maja być i są rozrywkowe. Były kalambury i poznańska gwara oraz plotki. Kilka osób podzieliło się wrażeniami z wycieczki do Zakładu Karnego. Mile spędzony czas sprawił, że termin ostatniego przed wakacjami spotkania ustaliliśmy na 22 maja o godz. 12.00. Zaleca się przybycie w szalikach, będzie niespodzianka.
- Mirka
Za murami więzienia
W dwa kolejne czwartki - 27 marca i 3 kwietnia - słuchacze zainteresowani historią swojego miasta i regionu mieli niecodzinną okazję zobaczenia rawickiego więzienia od środka. Były to swoiste lekcje o dziejach więzienia i Rawicza, ale także o losach i tragicznych przeżyciach osób znanych z najnowszej historii Polski. Uczestnicy obu wycieczek zwiedzili historyczne obiekty więzienne, podziemne cele, izolatki i karcery dla więźniów politycznych, widzieli spacerniaki, byli także w tzw. pawilonie czerwonym, w którym przebywają więźniowie niebezpieczni. Serdecznie dziękujemy Panu Dyrektorowi Zakładu Karnego za wydanie zezwolenia na wejście do więzienia, a Panu kpt. Piotrowi Bruderowi za oprowadzenie po obiektach oraz za przekazaną w bardzo sugestywnej formie wiedzę historyczną.
- Mirka
Wykład plenarny
Paradoksy współczesnego świata
Dnia 20 marca 2014r. w sali Gimnazjum w Sierakowie, studenci RUTW mieli okazję wysłuchać niezwykle interesującego wykładu pt. "Paradoksy współczesnego świata". Wykładowcą był rektor Wyższej Szkoły Humanistycznej w Lesznie prof. Aleksander Zandecki. Dobrze, że Pan Profesor jest seniorem. Mówił do nas poprzez lata doświadczeń życiowych i 38 lat pracy dydaktycznej na Uniwersytecie Poznańskim. Mówił językiem prostym i jasnym zmuszał do myślenia i odniesienia się do własnych doświadczeń. Przekonał nas, że wartości bezcenne nie mogą być darmowe, że trzeba dokonywać mądrych wyborów i nie poddawać się stereotypom. Serdecznie dziękujemy za skłonienie nas do reflekcji nad naszym życiem.
Strona 53 z 75